antyLeming antyLeming
918
BLOG

Kwiatkowski - pajac prezesem NIK

antyLeming antyLeming Rozmaitości Obserwuj notkę 7

 Kwiatkowski. Facet który ma świetny pijar. I ogromne szczęście. Tuż przed katastrofą smoleńską przestał być prokuratorem generalnym. Wszystko spadło na Seremeta. Nikomu nieznanemu senatorowi w czasach gdy ministrem sprawiedliwosci był Czuma zaproponowano funkcje wiceministra. Dzięki szczawiowi Niesiołowi, bo niesioł to kumpel Czumy, a Kwiatkowski jest z Łodzi tak jak niesioł. Dzięki temu się znają. Wcześniej był sekretarzem Buzka, czyli nosił za nim teczkę i pilnował kalendarza. Potem został wiceprezydentem pipidówka czyli zgierza. W miedzyczasie robił sobie legende na chorobie nowotoworowej, którą zwalczył w młodości. Oczywiście opowiadał o tym w wywiadach. Potem dostał szansę od platfusów i wystawili go na kandydata na prezydenta Łodzi. Jego kampania wyborcza była haniebna. Jak to określił Kropiwnicki - "nie przepuszczał okazji aby narobić mu na głowę". Dzięki tej kampani został senatorem. A wczesniej przeprowadził się z podłódzkiej wsi i Zgierza do Łodzi aby byc łodziakiem pełną gębą. W czasie kampanii prezydenckiej w 2005 roku był konferansjerem Tuska. PRzed spotkaniami wyborczymi darł się na cały głos zapowiadając Tuska jakby dostawał orgazmu. Gdy ludzie czekali na przybycie Tuska zabawiał publicznosć opowiadaniem dowcipów np. o wzroście Kaczyńskiego. Z niego prawnik jak z koziej dupy trąba.

Krótko mówiąc: niewiele w Polsce potrzeba aby taki Dyzma-Kwiatkowski doszedł do najwyższych urzędów. Trochę szczęścia, odpowiednie podczepienie się i gra gitara.

antyLeming
O mnie antyLeming

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości